Od 1 stycznia książeczka zdrowia dziecka staje się elementem dokumentacji medycznej. Książeczki są wydawane nowonarodzonemu dziecku zaraz po porodzie. Posiadanie takiej książeczki od nowego roku jest obowiązkowe, rodzic podczas każdej wizyty z dzieckiem u lekarza czy w gabinecie zabiegowym musi ją posiadać.
(zdj. pixabay.com)
Książeczka kiedyś i dziś
Do roku 2002 książeczka zdrowia również była dokumentem obowiązkowym jaki musiało posiadać każde dziecko do 18 roku życia. W 2002 roku książeczki przestały być obowiązkowe i Ministerstwo Zdrowia zaprzestało ich wydawania. W ich miejsce pojawiły się książeczki drukowane przez firmy farmaceutyczne, zazwyczaj z dużą ilością reklam swoich produktów. Powstało wtedy bardzo dużo różnych wzorów tych książeczek, a lekarze zazwyczaj wypełniali tylko pierwsze dwie strony dokumentu dotyczące danych dziecka tuż po urodzeniu.
Nowa książeczka zdrowia dziecka ma usprawnić kontrolę zdrowia dziecka poprzez obowiązkowe wpisywanie do niej wszystkich danych z bilansów, szczepień, a nawet aktywności fizycznej aż do 18 roku życia. Dzięki książeczce nawet lekarz spoza poradni, w której zapisane jest dziecko będzie miał wszystkie informacje dotyczące stanu zdrowia pacjenta.
Jakie informacje znajdą się w książeczce?
W książeczce zdrowia dziecka znajdą się najważniejsze informacje dotyczące małego pacjenta, czyli obok danych osobowych, jego PESEL, płeć i grupa krwi oraz informacje o stanie noworodka po urodzeniu, np. wadze, ocenie w skali Apgar. Będzie ona zawierała również dane dotyczące opiekunów dziecka, przebiegu ciąży i porodu (ile czasu trwały, czy poród był naturalny czy przez cesarskie cięcie).
Książeczka będzie wypełniana także podczas wizyt patronażowych u noworodka w domu. Muszą się w niej znaleźć wszystkie zalecenia lekarskie oraz adnotacje na temat przebytych chorób zakaźnych takich jak różyczka czy ospa. Zapisywane mają być w niej nawet zwolnienia z lekcji wychowania fizycznego wraz z podaniem przyczyn tych zwolnień, a także konsultacje specjalistyczne (np. stomatologiczne czy alergologiczne) i hospitalizacje. Książeczka ma więc być chronologiczną historią zdrowia i chorób dziecka.
Do książeczki zdrowia dziecka będzie dołączona oddzielna książeczka szczepień dziecka, w której zostaną zamieszczone terminy szczepień obowiązkowych. Konieczność wypełniania tej książeczki przez lekarzy oraz obowiązkowi posiadania jej i pilnowania wszystkich wpisów oraz badań i bilansów przez rodziców ma służyć zapobieganiu chorobom dziecka, ale także zaniedbaniom i zjawiskom przemocy w rodzinie. Rodzic mając obowiązek terminowości badań i wizyt lekarskich będzie systematycznie dbał o zdrowie i dobro swojego dziecka.
Za i przeciw
Pomysł przywrócenia książeczek zdrowia dziecka trafił do Ministerstwa Zdrowia na wniosek rzecznika praw dziecka, Marka Michalaka oraz Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. Ujednolicenie wzoru książeczek oraz wprowadzenie obowiązku ich posiadania i wypełniania poprawi opiekę medyczną nad dziećmi. Najważniejsze informacje o stanie zdrowia dziecka zawarte w jednym dokumencie usprawnią leczenie małego pacjenta. Lekarze mają jednak obawy co do papierowej formy tego dokumentu, twierdzą że to zbędna biurokracja. Wypełnianie książeczki może zajmować dodatkowy czas podczas wizyty lekarskiej i znacznie spowalniać konsultacje medyczne. Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że papierowa forma książeczki jest tymczasowa, docelowo ma ona być dokumentem elektronicznym.
Co sądzicie o przywróceniu obowiązkowych książeczek zdrowia dziecka? Czy taki dokument jest potrzebny i powinien być obowiązkowy? Czy jest to niepotrzebny powrót do dawnych czasów?
